Jeżeli chodzi o przykłady łamania praw autorskich w internecie, jakiś czas temu głośno było o zamknięciu amerykańskiego
serwisu Megaupload.com. 19 stycznia 2012 roku Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych zdelegalizował i zamknął stronę
a także wszczął postępowania karne przeciwko jej twórcom w sprawie wielokrotnego, rażącego łamania praw autorskich.
Zamknięcie Megaupload.com zbiegło się z dyskusją trwającą w USA wokół nowej, przygotowywanej
"ustawy o wstrzymaniu piractwa internetowego", która wprowadza zabezpieczenia przeciw nielegalnemu wykorzystywaniu
treści chronionych prawami autorskimi.
Przewiduje ona, że jeśli treści takie, np. film albo utwór muzyczny, ukażą się jako dostępne za darmo w portalu
internetowym, ich autorzy będą mogli zwrócić się o wydanie sądowego nakazu zablokowania linków do tego portalu przez
takie wyszukiwarki jak Google.com i należący do niego YouTube.
Sąd mógłby także nakazać korporacjom wstrzymanie opłat za reklamy dla portali-złodziei własności intelektualnej.
Bardzo ciekawe...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń